Gdzie sa te konie ?

[bubu321]

- mierzymy sody lamba i mamy wykres, sinusoidę lub nie.
- brakuje pomiaru odpowiedzi tej sondy, tj. czas reakcji, ECU nie bedzie czekał do nieskończoności jak sonda ustali swoje parametry.
- do tej pory moje pomiary przy wskazaniu na samochód z dużym spalaniem , opócz wykluczenia MAF-a pokazywały że sonda juz mówi pa, pa.
- a użytkownik jest zdziwiony ponieważ na wykresie ma ładną sinusoidę.
- jeden duży problem to taki że żaden ze znanym mi programów nie pokazuje tego parametru.

[czesany]

Wyczyściłem świece, ustawiłem przerwy na o.8 i o.7, wyczyściłem przepustnicę i normalnie zupełnie i naczej auto zaczęło pracować. Niestety, nie mogło to trwać wiecznie. Dzisiaj wracam sobie z koscioła a nagle jak coś je..... i pssssyt, psssssyt, dym z rury. Wystrzeliła mi świeca (mala na 4 cylindrze), rozwaliło cewkę i fajkę. Najgorszy ból, że pół świecy wyleciało w górę praktycznie cały gwint został w głowicy. Podejrzewam, że ta świeca musiała byc jakaś nadwyrężona.


Sorki za offtopa

[Majka]

Majka

Co rozumiesz przez działały prawidłowo-korygowały?. Jakieś wykresy, odczyty?

Teoria ta już kiedyś pojawiła sie na necie, niestety bzdurna. Ecu lambdy olewa gdy nie nagrzane (czyli standard). Na moje ktoś kiedyś pomylił, jałowy z niedogrzanym i info poszło w świat, a że mało testerów jtsa bajki powstają i ludzie zwalone sondy tak tłumaczą.

Przeszłam z tym do innego wątku - http://www.forum.alfaholicy.org/156/...tml#post325504

Tak jak wspomniałam – nie wiem, testy były robione jak były objawy, teraz po naprawie ich nie ma, więc niezbędna jest kontrola na examinerze. Niemniej jednak zazwyczaj ostrożnie podchodzę od obalania jakichkolwiek tez bez dowodów empirycznych.

Sondy są sprawne, powyżej 1200 korygowały mieszankę – nie mam wkresów, ani parametrów, gdybym miała to bym zamieściła. Poproszę w piątek i zamieszczę, to, co udostępnią. Poza tym gdyby nie działały wywaliłoby stosowne błędy, w tym o ich niedogrzaniu. I te sondy potrzebują do pracy oprócz temperatury, także impulsu – minimalnego napięcia. Dlatego nie wiem, bo miałam problemy ze spadkami napięcia i dotyczyło to biegu jałowego. Robiłam na examinerze pełną diagnostykę – wszystkich układów, w tym lambda. Gdyby nie działały - ASO z pewnością zaproponowałoby wymianę i dalsze testy – takie mają procedury. Nie miałam oporów przed wymianą sond – ale stwierdzili, że nie ma podstaw do ich wymiany. A jak sądzę nie przepuściliby okazji, żeby zubożyć mój portfel. Rzecz w tym, że przy lambda w open loop nie było dalszej procedury, stąd zasugerowali to, co napisałam. Czekam także na odpowiedź z centrali w tej sprawie – na ewentualne dalsze procedury. Poza tym wcześniej (w innym warsztacie) sondy były podmieniane i było tak samo.

Ile znasz silników, które w pewnym zakresie obrotów pracują na ubogiej mieszance? I jak zatem wytłumaczyć zubożanie mieszanki o stałą wartość (zawsze w stosunku 25:1) w pewnym zakresie obrotów, jeżeli miałaby to kontrolować lambda? Przecież musi być jakieś wytłumaczenie jak to funkcjonuje. Pewnym wyjściem mogłoby być chyba korzystanie ze stałych parametrów w mapach przy pewnych prędkościach obrotowych silnika (open loop tables).

Ale jak pisałam to póki, co gdybologia i daleka jestem od polemizowania w tym zakresie, zrobię diagnostykę, będę miała informacje dalsze – to napiszę.

[bubu321]

- chyba świeca była przykrecana kluczem dynamometrycznym.
- został wtedy naruszony ten karb na jej korpusie.
- oj zaraz się posypia wyjaśnienia że właśnie świece kręcimy kluczem dynamometrycznym.
- TAK, wszystko to prawda ale kto i kiedy testował taki klucz , czy trzyma parametry.
- ja miałem klucz made in china i ukręciłem 4 świece małe, duże wytrzymały.
- dopiero za radą z innego forum zacząłem robić tak jak to robią dobrzy mechanicy i świce żyją do tej pory.

[czesany]

W zyciu nie przykrecałem świecy kluczem dynamometreycznym.
Zawsze i tylko zawsze klucz do swiec plus grzeczotka i z wyczuciem. Do tej pory nie mialem problemów z autami.

Wykręciłem świecę za pomocą śrubokręta, tzn wbiłem w resztę świecy i normalnie wykręciłem.

Wstawiłem nową, ustawiłem przerwy.
Wyczyściłem przepustnicę, obejrzałem dolot (był szczelny) złozyłem całość i OK.
Obroty się uspokoiły. Zniknął w duzym stopniu efekt wypadania zapłonu a to za sprawą poprawienia izolacji na fajkach przewodów zapłonowych.

Na razie jeżdżę żeby sprawdzić spalanie

@ bubu321 jak myślisz?? Jest sens wstawiania tłumika przelotowego zamiast katalizatora żeby zmniejszyć prędkość wylotu spalin?? Trochę portfel mam cienki w tym momencie... Ale mam migomat i parę różnych tłumików przelotowych więc zastanawiam sę czy w wolnych chwilach przeprowadzić eksperymenty

[bubu321]

- gdybysmy nie eksperymentowali na swoich maszynach to do tej pory jeżdzilibysmy do ASO i prawdę o naszych autach z ich ust bysmy spijali.
- całe szczescie że jest inaczej.
- ja bym eksperymentował zwłaszcza ze masz czym.

[czesany]

Kiedyś gdzies był podwieszony temat dotyczący diagnostyki. Był tam opisany krok po kroku alfadiag unidiag itd ale nie ma tego... Przynajmniej nie widze...

Generalnie szukam vaga. Na allegro jest tego cała masa. I ceny tez rózne. Szukam vaga pod usb. Mozesz coś polecić??

[bubu321]

- ten temat został zlikwidowany, było malo odwiedzających, zreszta jest temat Fiat ECU Scan.
--
http://www.forum.alfaholicy.org/147_..._alfadiag.html

- interfejsy, żadnego nie testowałem ale maja przełączniki, tylko ta cena za dwa przłaczniki ?

--
http://www.allegro.pl/item1035809375...bs_silnik.html
--

http://www.allegro.pl/item1030480422...bs_silnik.html

--

[czesany]

Hmm... Czytam wątek i się pogubiłem. Tzn w końcu nie wiem który program podchodzi pod moj silnik i który działa na usb a który na Com.

http://moto.allegro.pl/item102849703...kurier24h.html a co o tym mysłisz?? Może to działać?? Cena jest ciekawa

[dance1]

Majka:
Tak jak wspomniałam – nie wiem, testy były robione jak były objawy, teraz po naprawie ich nie ma, więc niezbędna jest kontrola na examinerze. Niemniej jednak zazwyczaj ostrożnie podchodzę od obalania jakichkolwiek tez bez dowodów empirycznych.

Sondy są sprawne, powyżej 1200 korygowały mieszankę – nie mam wkresów, ani parametrów, gdybym miała to bym zamieściła. Poproszę w piątek i zamieszczę, to, co udostępnią. Poza tym gdyby nie działały wywaliłoby stosowne błędy, w tym o ich niedogrzaniu. I te sondy potrzebują do pracy oprócz temperatury, także impulsu – minimalnego napięcia. Dlatego nie wiem, bo miałam problemy ze spadkami napięcia i dotyczyło to biegu jałowego. Robiłam na examinerze pełną diagnostykę – wszystkich układów, w tym lambda. Gdyby nie działały - ASO z pewnością zaproponowałoby wymianę i dalsze testy – takie mają procedury. Nie miałam oporów przed wymianą sond – ale stwierdzili, że nie ma podstaw do ich wymiany. A jak sądzę nie przepuściliby okazji, żeby zubożyć mój portfel. Rzecz w tym, że przy lambda w open loop nie było dalszej procedury, stąd zasugerowali to, co napisałam. Czekam także na odpowiedź z centrali w tej sprawie – na ewentualne dalsze procedury. Poza tym wcześniej (w innym warsztacie) sondy były podmieniane i było tak samo.

Ile znasz silników, które w pewnym zakresie obrotów pracują na ubogiej mieszance? I jak zatem wytłumaczyć zubożanie mieszanki o stałą wartość (zawsze w stosunku 25:1) w pewnym zakresie obrotów, jeżeli miałaby to kontrolować lambda? Przecież musi być jakieś wytłumaczenie jak to funkcjonuje. Pewnym wyjściem mogłoby być chyba korzystanie ze stałych parametrów w mapach przy pewnych prędkościach obrotowych silnika (open loop tables).

Ale jak pisałam to póki, co gdybologia i daleka jestem od polemizowania w tym zakresie, zrobię diagnostykę, będę miała informacje dalsze – to napiszę.[/QUOTE]

Zacznijmy może od tego:
- Open loop – praca w pętli otwartej, nie osiągnięto jeszcze punktu pracy pozwalającego na przejście w tryb pracy w pętli zamkniętej
- Open loop due to driving conditions – praca w pętli otwartej spowodowana warunkami jezdnymi (gwałtowne przyspieszanie, hamowanie silnikiem, itp.)
- Open loop due to detected system fault - praca w pętli otwartej spowodowana wykryciem usterki.

Poza tym gdyby nie działały wywaliłoby stosowne błędy,
to jest życzenie każdego z nas, problem w tym że w częstych przypadkach niewłaściwego działania żadnego błędu ecu nie wywala, tak po prostu dobiera złą mieszankę, zawyża się spalanie itd. Później oczywiście problemy z katem i tego pochodne.
ASO jak dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem jakości, góruje tylko w cenach.
Na kilka podstawowych pytań nie uzyskałem żadnej odpowiedzi, o czym to świadczy?
Kilka jts-ow testowałem i po nagrzaniu tego zjawiska nie było.
Zresztą to już z założenia jest bez sensu. Ecu jedzie na mapach aż sondy się rozgrzeją i przechodzi na czytanie ich parametrów, to po co gdy obroty spadną wracać do map?

Żadna mapa nie zastąpi dobrze działającego czujnika.