Zdjąc gumowy kapturek, palnąc młotkiem w korpus zacisku na wysokości odpowietrznika i w odpowietrznik od góry (z wyczuciem, żeby nie ułamac), po czym nabic młotkiem klucz nasadkowy na odpowietrznik (i tak będzie do wymiany) i odkręcic normalnie.
Zdjąc gumowy kapturek, palnąc młotkiem w korpus zacisku na wysokości odpowietrznika i w odpowietrznik od góry (z wyczuciem, żeby nie ułamac), po czym nabic młotkiem klucz nasadkowy na odpowietrznik (i tak będzie do wymiany) i odkręcic normalnie.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
klucz sześciokątnynie gwiazdka bo to zawsze Ci objedzie
![]()
dzięki za rady wypróbuje i dam znać jak poszło,ale to dopiero w środę bo oczywiście praca zabiera mi czas wolny, narazie da sie jeździć więc zostawiam jak jest...
Powiem Wam, że współpraca z Moją Alfa marnie się układa...:/ naprawiłem przód to pękł tył a dokładnie przewód stalowy łączący regulator siły hamowania z przewodem gumowym od lewego tylnego koła
masakra normalnie.... Pytanie moje jak myślicie, dam radę przejeździć tak około 600 km. pilnując oczywiście poziomu płynu w zbiorniczku? pytam bo niewiem czy będę miał kiedy to zrobić...pomóżcie proszę...
Pozdrawiam
Czyli jak pisałem
Człowiek rób cały układ na nowe . na wszystkim można oszczędzać ale nie na hamulcach .
Ja za wymiana przewodów metalowych na miedz zapłaciłem jakieś 220zł z okuciami itd. ale wiem ze mam to pewne .
A powiem Tylko żę to lubi w zimę siadać bo czasami jedziesz po drodze i kawałki lodu odczepiają się od błotników i potem zahaczysz o coś takiego przewodem i fru , po ptokach .
Na pełnym zbiorniczku masz ja wiem hmmm 3 - 4 hamowania ( zależy jaka dziura mi się delikatnie lało i starczyło na przejechanie z garazu do garazu jakieś 4 km ) . Jak juz to ja bym kombinował żeby te koło całkiem zaślepić i tyle i tak jakoś jechać ale to jest ze tak powiem ŻĘNADA w DODATKU POLSKA
Ostatnio edytowane przez Dziaru ; 14-11-2010 o 03:16
Dziaru a powiedz mi czy dostałeś te gumowe przewody na tył tzn te pod belką i te przy zacisku. Mam zamiar to zrobić na wiosnę bo przewody metalowe które idą po belce już nie wyglądają za specjalnie to od razu wymienię elastyczne.
tak dostałem je spokojnie , z tempry chyba były bądź Tipo . cena koło 12zł za sztukę .
jutro jadę do mechanika... wymienię metalowe tylko te za regulatorem siły hamowania bo pozostałe wyglądają na całkiem dobre... ile może mnie kosztować taka przyjemność??
jednak nie ma co ryzykować trzeba będzie przyciągnąć pasa,ale bezpieczeństwo przede wszystkim... przepraszam za głupi pomysł jazdy z uszkodzonym przewodem....
eeee nie słuchaj go zdemontuj cylinderki po psikaj wd 40 poczekaj chwlke wkrec do imadła odpowietrznik i samym cylinderkiem odkrecisz w zadnym wypadku nie bij mlotkiem bo ubijesz go