to że nie kupuje sie aut na "f"-fiatów fordów i "fszystkich francuskich" to każdy wie ale ja kupujkac alfe 156 przygotowany byłem na najgorsze a że wczesniej miałem kilka różnych aut różnych marek świadomie decydowałem się na problemy , a tu bardzo miła niespodzianka ,psują się rzeczy pierdołowate stosownie do wieku tak samo jak w innych autach 6-9 letnich bez wyjątku,jak ktoś chce mieć komfort bezawaryjności to niech wyda 300-500 tyś pln ,a nie 10-30 tyś za auto nowe z gwarancją