korek jest łatwy w odkręceniu, imbus trzeba dość głęboko wbić, potrzeba też stalowej rurki gdzieś 40cm i wtedy idzie łatwo
korek jest łatwy w odkręceniu, imbus trzeba dość głęboko wbić, potrzeba też stalowej rurki gdzieś 40cm i wtedy idzie łatwo
Mitem jest rozszczelnienie silnika przy nadmiarze oleju. Mechanik, który mnie uczył na praktykach, pracował swego czasu w bodajże Szwajcarii i mówił, ze tam przelewanie jest na porządku dziennym. Mi zaś zdarzyło się już kilkukrotnie przelać dolewkę do mojego TSa o 100-200 ml i koniec końców i tak to poszło w gary po kilku kkm (idzie mi 1-1,5 l oleju na 10 tys), ojciec przelaną Mazdą zrobił kilka kkm do wymiany i też nic. No bo tak na logikę: nadmiar oleju może najwyżej otworzyć zaworek przelewowy w filtrze. Nie wiem, jak duży musiałby być nadmiar, żeby spowodować rozszczelnienie - olej spokojnie lata w normalnych warunkach silnika w 4 barach, do 6 dojdzie na wysokich obrotach i jakoś wtedy nie sika przez bagnet![]()
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
Tak na chłopski rozum myśląc to jak niewielki nadmiar oleju może szybciej uszczelnienia zniszczyć przecież, ciśnienie które powstaje w skrzyni korbowej ucieka przez odmę do kolektora ssącego czyż nie po to przecież ona jest co innego jak jest zapchana???? Ja tak Renault Mascott-a załatwiłem odma się w trasie zapchała i wszystkie uszczelnienia poszły w pi... najgorzej blok jest z dwóch części![]()
wszyscy ładnie piszą o pilnowaniu stanu oleju, a czy wie ktoś, w jakich warunkach sprawdzać poziom?
na ciepym, czy na zimnym? bo niektóre marki podają, żeby na zimnym nie lać do max, bo po zagrzaniu poziom się podnosi i wtedy należy kontrolować
verdebiancorosso
Tak... U mnie tak zrobił gość, który sprzedał mi moją 147. Wieczorem sprawdzałem stan oleju, wyciągam bagnet i szok :O
Zadzwoniłem do niego i już miałem go ************ że wciska kit, że olej zmieniał... On na to, że odsysany i filtr oleju polski - mogę sprawdzić.
Faktycznie.
Ala NIGDY czegoś takiego nie zrobię... bo to jest korek, żeby spuścić całe badziewie i zalać świeże 'smarowidło'
---------- Post added at 23:28 ---------- Previous post was at 23:27 ----------
Nie wszędzie Czarek, nie wszędzie ...![]()
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
zauważyłem temat i podziele sie moja historią - kupiłem 33 od jednego starszego pana i dałem do serwisu na standardowe wymiany - rozrzad filtry oleje... i oleju zalili tyle ile było w silniku i ile bagnet pokazywał że jest max - tyle że bagnet był nieoryginalny i finalnie Alfą przejeździłem 12 000 km bez oszczedzania i w ciezkich warunkach (załadunek i po górach) na 2 litrach z zalecanych 4 !! zorientowałem sie przy następnej wymianie jak sam wymieniałem..... przedzwoniłem do poprzedniego właściciela i podobno szybko w niej kiedys padały uszczelnienia dlatego stwierdzili że trzeba zmniejszyć ciśnienie oleju lejąc go mniej..... finalnie nic sie nei stało silnik pracował jak pszczółka jeszcze kolejne 25 tyś km po czym go sprzedalem a był to BOXER gdzie co chwila słysze e w BX zawsze olej musi być na maxa i trzeba tego mocno pilnować.....
sam nie wiem co o tym sądzić do dzisiaj![]()
Moje Belle:
Alfa 33 Imola 1.4 BX 1993 ( '08 - '11 )
Alfa 155 Sport 1.8 TS 8v 1995 ( '11 - '12 )
Alfa 164 Super 2.0 TS 8v 1997 ( '12 -'14 )
Alfa 147 1.9 JTD 2003 ('14 - )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 115km 2002 ('14 - '16 )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 110km 2001 ('16 - '18 )
Alfa 159 SW 1.9 JTD 150 Q-tronic 2010 ('18 - )
Alfa 33 Q4 1992 ('18 - )
Dobry wicTakich ,,fachofcuf" posyłom na drzewo.Ciekawe tylko po co ten korek spustowy jest?Przecież mogłoby go nie być.
A widziałeś ją tam na tym dnie?
Znam przypadek forda focusa TDCi,od nowości był wysysany z niego olej,dojeździł do ok 160 kkm,aż zapchał sie tym całym szlamem.