u mnie też pukają gumy stabilizatora przedniego, mechanik sprawdził mi to dopiero na podniesionym aucie gdzie zawieszenie nie było obciazone masa samochodu! Czeka mnie wymiana, chcialem sam ale jak zobaczyłem co i jak to chyba dam sobie spokój. Ile moze kosztowac wymiana tych gum u mechaniora?Pozdrawiam
trzeba pobujac autem na boki, jednoczsnie sprawdzajac luz drazka, najprostrza metoda.
pzd.
A ja dorzucę się do tematu i zapytam tak z ciekawości. Czy kończący się dwumas też może wydawać stukanie i pukanie dobiegające jakby z lewej części maski?
a stukanie masz podczas jazdy czy postoju na wolnych obrotach ?
No niestety mojej przygody będzie ciąg dalszy.
Odwiedziłem dzisiaj Tomka_Krk na umówioną wizytę wymiany gum stabilizatora i łączników stabilizatora. Miał to być mur beton to. Przyjeżdżam na umówioną godzinę do warsztatu i po sprawdzeniu przy mnie samochodu mechanik Tomka stwierdza, że stabilizator okay, łącznik też. Do wymiany natomiast są... górne wahacze, które wymieniłem 1800 km temu ( słownie: tysiąc osiemset ). No i informacja, że to wahacze powodują stukanie. Dla pewności, że pukanie istnieje nawet wybrałem się z mechanikiem na jazdę próbną gdzie potwierdził występowania niecodziennych odgłosów. Później auto znowu na podnośnik i jeszcze raz weryfikacja. Wahacze rzeczywiście "chodziły" ale czy tak jest normalnie czy to dowodzi temu, że zepsute nie wiem nie znam się. No ale bogatszy od przedmiotową wiedzę pojechałem do serwisu na Barbary 9 obecnie Bosch kiedyś ASO Fiata. Panowie sprawdzili i rzeczywiście według nich wahacze kwalifikują się do zmiany. No więc na gwarancji mi wymienili obydwa z przodu. Uczulałem, że powodem wymiany są stuki z przodu. Po kilku godzinach dowiedziałem się, że auto do odebrania a z przedniego zawieszenia nie dochodzą żadne stuki, jest cisza. Przyjeżdżam, odbieram auto, pierwsza dziurawa prosta i znowu k...a mać stuki, gorsze niż wcześniej nawet. W serwisie na Barbary powiedzieli, że zostaje już tylko stabilizator i że trzeba wymienić cały za 1000 zł bo gum sie nie zmienia. No ale z kolei mechanik Tomka przy mnie to sprawdzał i jestem skłonny uwierzyć że mimo wszystko jest on dobry.
Jutro chyba pojade do trzeciego mechanika bo tak niesamowicie mnie to pukanie wk...a, że nie macie pojęcia!
Po drugie... wahacze do wymiany po 1800 km ? Co to ma być do ch.ja ? Pomijam fakt, że dzisiaj się dowiedziałem, że zamontowali mi wahacze Delphi a nie TRW tak jak myślałem wcześniej. Co do marki to samo w sobie mnie to mało interesuje bo za każdym razem dostaje rok gwarancji i pewnie już dożywotnio będę je miał nowe przy takim stanie rzeczy bo co chwile mi będą je zmieniać na gwarancji ale no jak to tak...
Ostatnio edytowane przez Iwan87 ; 28-03-2013 o 17:36
A sprawdzał pan mechanik , poduszki amortyzatorów? Bo nie doczytałem.
Sprawdzał przy wymianie amortyzatorów czyli jakieś 3 tygodnie temu, były dobre.
Iwan87 domyślam się co przeżywasz bo ja też całą zimę przejeździłem na stukających wahaczach ale na szczęście u mnie to one były winowajcą. Jak cie żadna marka wahacza nie zadowala może pora iść w poliuretan.
STOP CIOTOM DROGOWYM
Było>> 166 2.4 JTD '99 >> GT 1.9 JTD '05 >> Jaguar X-Type 2.5 '03 >> Laguna 2 FL 1.9 DCI '05>>
Jest>> Passat B6 2.0 TSI 200KM '07 ver. USA