Witam, wymieniałem wszystkie tuleje w wahaczu dolnym przednim, okazało się, że coś dalej puka pojechałem do mechanika wziął metalową łychę i zaczął szarpać zawieszenie wyszło, że sworzeń dolnego wahaczawymieniłem cały na nowy pukanie ucichło ale dalej jest!!
Co to może jeszcze być? górny sprawdzał mówił, że jakiś luz jest ale się trzyma, końcówki drążków nowe, łącznik się trzyma.
Pukanie występuje tylko jak jade po płytach albo po polbruku inaczej jest cisza, a jeszcze jak stoje i nacisnę na auto na błotnik żeby się bujnęło to występuje puknięcie, nie wiem co to może być, już mnie to męczy
byłem wczoraj na przeglądzie i mi diagnosta sprawdził stabilizator i wahacze i się trzymają, facet powiedział, że to raczej amortyzator albo kolumna amortyzatora??
Jest taka możliwość??
Mówie przy jakich objawach to występuje:
Przy jeździe z małą prędkością po nierównych płytach, nierównej drodze i wpadaniu w studzienki, zauważyłem, że dzieje się też tak przy gwałtownym ruszeniu i zachamowaniu, i podjeździe pod krawężnik i jak nacisne na błotnik i bujne autem to jest wyraźne puknięcie.
Wiem, że lewy amortyzator już jest na wykończeniu i nie ma tej sprężystości.
Czy te objawy mogą pasować do tej usterki? Pukanie jest z obu stron ale z lewej mocniej.
A dodam, ze się nasiliło jak zmieniłem koła z zimowych 15" na letnie 17"
zdjąłem ten czarny dekielek i ta guma wydaje się być wporządku:/ nie jest tam sparciała i dotykałem ją to jest elastyczna.
otworzyłem maskę nachyliłem głowę dociskam autem za błotnik i słychać pukanie wydaje mi się ciągle, że z góry bo jest takie tłumione jak by pukać palcem o błotnik.
Te stuki występują też jak jadę wolno autem i ruszam szybko krótkie ruchy kierownicą lewo prawo to są puknięcia.
W górnym wahaczu też z lewej strony trzeszczy sworzeń, ale on raczej nie puka, sam amortyzator może wydawać taki dźwięk?