Warto pomyśleć o takich rzeczach jak siatka mocująca bagaże w bagażniku, nawilżane chusteczki w schowku i parasol na wszelki wypadek.
Warto pomyśleć o takich rzeczach jak siatka mocująca bagaże w bagażniku, nawilżane chusteczki w schowku i parasol na wszelki wypadek.
Do Kóz zadzwoniłem kiedyś tylko raz i stwierdziłem, że nie mają pojęcia o AR. Koleżanka również robiła coś przy SC - generalnie jak dla mnie to dyskwalifikacja... a w BB czasem warto poczekać a czasem nie trzeba....Napisał pitt24
Na pewno nie ze wszystkim mogą sobie poradzic, choć ja do nich jezdze i nie narzekam (Alex Kozy).Fakt, faktem, nie mialem jeszcze krytycznych sytuacji z Alfa.Ostatnio jednak zmagalem sie z kontrolka silnika i panowie z ASO w BB po podmianie polowy silnika i tygodniowym diagnozowaniu stwierdzili, ze nie wiedza gdzie lezy problem.Rachunek za "diagnozowanie" do małych nie należał.Problem sam rozwiazalem czyszczac egr.
Innym razem jednak bielskie aso bardzo ladnie sie zachowało, mialem problem ze skrzynia biegow i faktycznie starali sie pomoc i nie byla to pomoc polegajaca na wyciagnieciu kasy od klienta.Wszystko zalezy wiec na kogo sie trafi...jak to w zyciu.
Z ciakawosci jesli kolega bedzie juz po przegladzie, chetnie dowiem sie na czym on polega i co sprawdzaja? Pozdrawiam!
No i wróciłem. Pięknie było, Alfa zwiedziła swoje strony zapieprzała jak szalona załadowana po dach. Dzieciaczek spał a jedyne co się zepsuło to pogoda w ostatni dzień. Największy szok dla mnie - trasa Bielsko - okolice Venecji - 10h, 140-150 na blacie, prawie zero postojów - spalanie za całą trasę 6.8l / 100km - szok.
BTW - widziałem reklamową MITO na drodze - z daleka straszy... dramat....
Cysio, chyba troszkę z tym spalaniem przesadzasz... :shock: Ja z tym samym silnikiem na pusto w trasie przy predkościach 110 - 140 km/h osiągałem 8,00 l/100km, a Ty piszesz, że załadowany byłeś po dach!
Poza tym nie uważasz, że jazda z dzieckiem samochodem tak przeciążonym z takimi prędkościami jest NIEBEZPIECZNA??? Zauważ, że auto tak obciążone troszkę inaczej się prowadzi i droga chamowania wydłuża się dwukrotnie - TROCHĘ ROZWAGI NA URLOPIE, to nie rajd :!:
ja wczoraj z pragi wrocilem .. 4 osoby, "załadowany po dach" - 10 l na setke![]()
Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Warsztat samochodów włoskich
www.flar-ital.pl
Dorabianie części, elementów itp na zamówienie - kontakt PW
Poprawka - spalanie wyszło w granicach 7 litrów, a na ostatnim odcinku gdzie darłem ile wlezie, plus 50km po mieście - 8.22Napisał Bianco
Nie - bo to nie nasze drogi, pozatym wszystko było w granicach zdrowego rozsądku uwierz mi.Napisał Bianco