Musisz jechać na kompa <krzyczy> KONIECZNE!! I wyeliminować błędy. Koszt w ASO około 200pln.
Musisz jechać na kompa <krzyczy> KONIECZNE!! I wyeliminować błędy. Koszt w ASO około 200pln.
system poprawnie wykrył zmianę w układzie wydechowym i sygnalizuje to świecącą się "marchewką"
Rozwiązanie :
- wrócić do układu pierwotnego
- dokonać przemyślanej i skalkulowanej modyfikacji.
jeśli dla kogos "rasowy" wydech = spawanie rurek to po rady i naprawę niech dzwoni do HYDRAULIKA !
pięknie to ująłeśNapisał Zorrn
![]()
ALE PO JAKĄ CHOLERE CZEPIACIE SIE MOJEGO WYDECHU I CIĄGNIECIE TEMAT WYMONTOWANIA TŁUMIKA ŚRODKOWEGO! Ludzie tłumik już dawno wyjęty,aprzyczyną palącej się kontrolki była pęknięta rurka od podciśnienia!Wymieniłem rurke,zresetowałem kompa i samochód jeżdzi jak dawniej tyle,że głośniej...i kontrolka nadal sie świeci,więc na zdrowy rozum środkowy nic się nie miał do tej całej awarii!
Smuzz napisał:
Młodym człowiekiem jesteś i z tego co piszesz lubujesz sie w pierdząco dupowato brzmiących drechowozach-żadne auto mające V-ke pod machą i seryjnie zaprojektowany wydech nie musi ratowac sie jakimś wydechem przypominającym rurę od ursusa!!!!!Alfa szczególnie!! to auto brzmi pięknie seryjnie i nikt tego nie zmieni |( no chyba Ty na gorsze)
Słuchaj chłopie takie masz zdolności,że określasz mój wydech,jak nawet go nie widziałeś,a co dopiero słyszałeś,to dlaczego nie wykazałeś sie swoją mądrością i nie napisałeś,że wystarczy zresetować kompa przez głupowate odłączenie akumlatora,chyba każdy wie dlaczego...i tylko krytykować potrafisz!a jak wydech SebringABT do Audi S8 chcesz nazwać rurą od ursusa,to masz fajnie...Poza tym pisząc takie słowa,obrażasz każdego co ma założony wydech sportowy.
Nie spotkałem się z osobą,której nie podobałyby sie tłumiki w mojej alfie,a jeśli chodzi o dzwięk,to jest TERAZ bardzo podobny do tego z dedykowanego tłumika remusa,którego miałem okazje dzisiaj posłuchać w 166-3.0. Ja nie kierowałem sie obliczeniami przy przerabianiu wydechu tylko kupiłem takie ,jakie mi sie podobały i żeby alfa fajnie wyglądała,miałem dobre tłumiki w samochodzie i wiedziałem,że jak coś nie wypali to wróce do orginalnego wydechu,a że jest dobrze to jeszcze troche tak sobie pojeżdże. Aha i jeśli tak sie trzymacie coniektórzy tych książkowych zasad,że tego i tamtego sie NIE POWINNO,bo MOŻE BYĆ tak czy tak(i wkońcu nie wiadomo co można) to po kiego tyle ludzi na tym forum zabrało sie za przerobienie dolotu i zastąpienie np.tłumika szmerów rurką,przecież fabryczny dolocik wydaje taki piękny dżwiek hehe![]()
MIŁEJ NOCY ŻYCZE I DAJCIE JUŻ SPOKÓJ Z TYMI TŁUMIKAMI :? każdy ma co ma.
Zorrn napisał/a:
jeśli dla kogos "rasowy" wydech = spawanie rurek to po rady i naprawę niech dzwoni do HYDRAULIKA
zorrn a ty masz ulany wydech bez spawów! naucz sie czytać!tak to napisałem-
,ale w efekcie nie było tak rasowego,zajefajnego dzwięku-to chodziło mi o dzwięk...
i nie cwaniakój.
Ludzie, blackalfa166, spokojnie. Dlatego użyłem przysłówka "teoretycznie" :wink: , temat przerabiałem, to o czym piszesz wiem, zresztą nawet gdybym nie wiedział to można znaleźć wykresy z hamowni aut przed i po modernizacji wydechów. Widać na nich że usunięcie kata może spowodować pogorszenie osiągów.Napisał blackalfa166
Ale nie zmienia to faktu, że wkłady w katalizatorze stawiają opór opuszczającym komorę silnika spalinom. Właściwie dobrana rura zamiast katalizatora poprawi moc silnika, ale dobrać ją w taki sposób, aby nie powstawały niepożądane zawirowania w wydechu nie jest łatwe, oryginalny katalizator został zaprojektowany na komputerze i symulatorze pracy silnika. I jest to rozwiązanie preferowane. Co zresztą napisałeś fachowo:
I właśnie dlatego właśnie użyłem słowa "teoretycznie" :wink:Napisał blackalfa166
A wracając do wątku głównego, tomim23 chciałeś aby Twoja alfa lepiej brzmiała, aby te 3 litry było lepiej słychać. I ok, Twoja sprawa.
Ale mam pytanie: Nie wpada Ci silnik w jakieś silniejsze drgania w zakresie 100-1000 obrotów? Jak stoisz na światłach lub po odpaleniu silnika? Bo zjawiska o których pisał blackalfa166 są bardzo częste przy źle dobranym wydechu. Jeżeli układ wydechowy jest źle dobrany dla danego silnika, to może się zdarzyć, że cylindry nie zostaną całkowicie oczyszczone ze spalin. Moc silnika spadnie.
I drugie pytanie, jak rozwiązałeś problem z dwiema sondami lambda? Przed i za katalizatorem?
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
On nie wycinał katalizatora.Napisał ozzy
Poza tym sonda jest tylko jedna.
Przynajmniej w roczniku 1999.
Ozzy to prawda co napisał Kmito-mam jedną sonde i nie wycinałem kata,bał bym sie go wymontować żeby naprawde nic sie nie pokręciło...
Ozzy nap.-Nie wpada Ci silnik w jakieś silniejsze drgania w zakresie 100-1000 obrotów? Jak stoisz na światłach lub po odpaleniu silnika? nie,są takie malutkie nierównomierne drgania i wahania jak przed zabawą z wydechem,ale podobno te silniki mają taką harmonie pracy.Oczywiście obroty nie skaczą.