Witam,
posiadam alfe z silnikiem 1.6 105ps pewnego razu na szczęście niedaleko domu alfa zgasłą i nie chciała jechać, odpalała i chodziła tylko na wolnych obrotach ledwo ledwo po dodaniu gazu głos zmieniał się jakby nie dostawał powietrza albo paliwa i gasł i tak cały czas. zostałem zholowany, następnego dnia gdy silnik był już zimny nie odpaliła wcale to znaczy podczas kreceniem rozrusznikiem tak złapała i tak jest do dziś. 4 dni temu udało mi się odpalić na wolnych obrotach ale po oddaniu gazu ta sama bajka udało mi się wtedy odczytać błędy FiatECUscan jak i inne programy odczytały błąd przepływomierza i błąd 1dnej sądy. Przeszukiwałem forum i doszedłem do wniosku że to padł czujnik położenia wału i choć nie było błędu to na forum tez ktoś nie miał błędu a było to właśnie to dziś wymieniłem czujnik i to samo więc to na pewno nie czujnik. Mam prośbę czy ktoś może powiedzieć co to może być ? Dodam że cięzko mi go by było holować do ASO bo to 45km i na nie odpalony silniku w takich warunkach to jednak strach.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc