Nawet kwas nie powinien zniszczyć felg. Chyba, że były kiepsko pomalowane albo się zapomni i środek za długo poleży. Do większego nagaru z klocków pędzelek do czyszczenia felg i potem możes. Spróbować polerować ręcznie jaki.ś mleczkiem do polerowania chromów np.
Moje 147 powodów do szczęścia
U mnie Tenzi Prix nie dawał rady, dopiero słabo rozcieńczony APC dawał radę. Jeszcze nie jestem zadowolony do końca z efektów, ale już jest błysk.
Tuga cheme wspanialy srodek :-)
No ja dzisiaj wypróbuję Tuga cheme zobaczymy jakie będą efekty
Ostatnio kupiłem do auta żony alufelgi na lato. Generalnie felgi są w dobrym stanie ale jest problem z jedną z nich. Jest na niej gruby nalot rdzy. Aluminium nie rdzewieje, ale ta warstwa prawdopodobnie pochodzi z pyłu który powstaje przy hamowaniu. Nigdy nie miałem problemów z doczyszczeniem takich zabrudzeń, ale w tym przypadku ten pył to gruby rdzawy nalot który nie chce się poddać nawet po zastosowaniu środków do felg. Dzisiaj przez 2 godziny na przemian spryskiwałem i szorowałem felgę i udało mi się wyczyścić 2 fragmenty między ramionami felgi. Postępy są nieznaczne i praca idzie topornie. Typowe środki do czyszczenia felg które można kupić w markecie raczej nie dają rady. Możecie polecić coś innego, co skutecznie rozpuści ten rdzawy strup?
Poniżej macie zdjęcie tej felgi. Tak wygląda po szorowaniu i spryskiwaniu preparatem do felg.
![]()
Do osadow metalicznych sa produkty typu iron x ktore w kontakcie z metalem "krwawia".
Tutaj osad podobny do twojego ktory nie zostal wymyty zwyklym srodkiem do felg:
Ostatnio edytowane przez alcapone154 ; 19-02-2015 o 00:48
Zamówiłem już Tuga cheme, czerwony. Man nadzieję że felgi się wykrwawią z tego osadu.