Witam miałem dzisiaj 2 nie przyjemne sytuacje z udziałem mojej alficzki 156 1.9 zacznijmy od początku dojechałem do świateł zatrzymałem się i gdy chciałem ruszyć coś mi trachneło w aucie zaczelo zgrzytać i alfa stoi nie jedzie biegi wchodzą bez sprzęgła dodaje gazu obroty rosną auto nie jedzie gdy udało się auto zapchać na parking zdjęłem koło i moją diagnozą jest ukręcona półoś od strony kierowcy nagrałem filmik jak to wygląda po to aby się upewnić czy to na pewno to i abyście coś podpowiedziali czy całą połoś mam do wymiany czy co tam poszło filmik tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=DvDf...ature=youtu.be
Mało tego gdy już podjechał koleś który miał mnie odholowywać trzeba było wypchać auto z trawy jako że nie było to łatwe zadanie zawierzyłem to zadanie mojej dziewczynie i wsadziłem ją za kierwonice a my pchaliśmy (dziewczna ma prawko od kilku lat i jeździ normalnie) niestety pech chciał że jak to ona stwierdziła przestały działać hamulce (auto było odpalone) i wycedziła dupą mojej alfy w tył kolesia który mnie miał holować. Moim zdaniem poprsotu pedały jej się pomyliły czy kij wie co ale jak ja wsiadłem i poźniej sprawdzałem ze 100 razy to hamulce oczywiscie igła działają dobrze. Ale do rzeczy chciał bym abyście mi powiedzieli ile mniej więcej może kosztować naporawa tych uszkodzeń zdjęcia poniżej dodam ze lampa tak jak by sie wbija do tyłu ;( wiem wiem brudna strasznie xd
![]()