Witam.
Od kupna przejechałem autem równo 12tys km. Spalanie oleju wyszło mi 0.33l na 1000km. Co 3000km dolewałem 1l oleju zawsze. Nie ważne czy 3tys w mieście zrobione czy jak ostatnio 3tys tylko na trasie wakacyjnej. Olej to Mobil super 3000 5w40 syntetyk. Nie ma żadnych wycieków, silnik jest suchutki i plam nie zostawia. Nie zauważyłem aby kopcił.
Auto z 2002r przejechane rowno 200tys km. Jak uważacie czy to normalne? W instrukcji niby pisze, że może brać do 0.4l. A jak nie to wina złego typu oleju czy coś z silnikiem?