Masa błędów pomocy

[kiler_911]

Witam,

problem tyczy co prawda nie alfy a Punto II 1.2 8V z 2000 roku ale pomyślałem że taki prosty silnik niby i fiat/alfa to bracia więc spytam.
Auto wczoraj nie chciało odpalić - trzeba było kilka prób po parenaście sekund kręcić i w końcu zapalił. Potem jeździł zgasł ze dwa razy na wolnych obrotach przy dojeżdżaniu do świateł, a dziś rano już w ogóle nie odpalił prawie aku zarżnąłem. Wymieniłem w między czasie wczoraj świece - stare były faktycznie już stare i mokre (!!!) od benzyny. Komp pokazywał z 2 tyg temu (jak jeszcze auto normalnie jeździło) dwa błędy: p0135 o2 sensor i p0105 map/baro pressure. Skasowałem wtedy i było ok. Dziś jak już nie pali były 4 błędy: też P0105, p0110 intake air temp, p0335 cranshaft position, p0351 ignition coil. Jak kręcę dłużej rozrusznikiem to czuć zapach paliwa. Wyczyściłem dziś czujnik podciśnienia w kolektorze czyli ten map sensor i czujnik położenia wału myślałem że może coś kable im nie łączą ale nic wypinałem wpinałem wyczyściłem ale oczywiście nic nie pomogło. Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie.

[jaboleq]

Może zacznij od poprawnego sprawdzenia czujników albo ich wymiany.

[kiler_911]

Na razie sprawdzałem tylko miernikiem czujnik położenia wału i między pinami w ogóle nie ma przejścia.

[Mark.87]

Kolego a sprawdz czy iskra dochodzi,regulator paliwa na listwie, a moze po prostu pompa paliwa nie trzyma cisnienia i paliwo wraca spowrotem do baku stad dlugie krecenie,zamontoj zaworek zwrotny np, i sprawdz sonde

[Maciek-156]

Świece mokre to dostaje paliwo a nie ma iskry

[Mark.87]

Paliwo moze dostawac ale moze zbyt slabe cisnienie, u kolegi w nissanie bylo podobnie i jak sie okazalo uszkodzony byl przeplywomierz i zaworek zwrotny

[Piotriix]

Na razie sprawdzałem tylko miernikiem czujnik położenia wału i między pinami w ogóle nie ma przejścia.

No to masz winnego

[kiler_911]

Zgadza się tak też myślałem na 99% i przed chwilą się potwierdziło założyłem nowy i wszystko gra. Reszta błędów już się nie pojawia. Dzięki za zainteresowanie.