Witam wie ktoś co może być przyczyną tego że wskaźnik paliwa pokazuje głupoty nawet po wymianie pływaka na nowy raz pokaże rezerwę a kolejnym razem pokazuje tyle ile powinno być możliwe że coś nie łączy na stykach przy pływaku ?
Witam wie ktoś co może być przyczyną tego że wskaźnik paliwa pokazuje głupoty nawet po wymianie pływaka na nowy raz pokaże rezerwę a kolejnym razem pokazuje tyle ile powinno być możliwe że coś nie łączy na stykach przy pływaku ?
Albo zimne luty na blacie.
pewnie pływak tylne siedzenie do góry fok i dobieramy się do pompy potem jest trochę zabawy z dokreceniem
- - - Updated - - -
pewnie pływak tylne siedzenie do góry fok i dobieramy się do pompy potem jest trochę zabawy z dokreceniem
Na 90% zmiana pływaka nic nie da. Przerabiałem u siebie. Ścieżka potencjometru od wskaźnika, umieszczona w baku, przy pompie, jest bardzo dobrze smarowana przez olej napędowy. U mnie, po 10 latach i 300kkm jest w stanie idealnym.
Stąd rozebrałem wskaźnik w konsoli.
Ciekawe było to, że po rozebraniu wskaźnik dość ciężko chodzi. Nie wiem, czy tak ma być ale trochę mi to nie pasowało.
Wziąłem spray do oczyszczania styków elektrycznych (na 90% Kontakt 60) i po maksymalnym rozebraniu wskaźnika paliwa zacząłem spryskiwać tym preparatem cewkę wskaźnika (przy okazji 'łożyskowanie) i ruszałem wskazówką aby się rozruszała.
Pół godziny zabawy i wskaźnik pracował dużo lżej. Na koniec spryskałem go smarem penetrującym.
Poskładałem i okazuje się, że pomogło i wskazania nie są idealne ale bardziej odpowiadają rzeczywistości.
Prawdopodobnie nie to jest przyczyną złego działania wskaźnika - wychodzi na to, że siła (prąd lub napięcie) wysterowująca wskaźnik spada, z jakiegoś powodu wraz z wiekiem wskaźnika.