Dziś bardzo niefortunnie, tuż po doładowaniu karty na myjnie, wrzuciłem ją na pokrywę kubków.
Podjezdzam, chce auto umyć, karty nie ma![]()
Jak się okazało po przeszukaniu połowy stacji i zrobieniu alarmu wśród wszystkich kierowców wpadła niefortunnie w konsole centralną
Poniżej krótka instrukcja dla potomnych jak wydobyć kartę.
Musimy wyposażyć się w haczyk, u mnie posłużył ku temu widelczyk z zestawu dziewczyny do Fondueodpowiednio odgięty.
z jednej strony, od góry podważamy zaślepkę
Teraz podłóżmy coś na pokrywę, aby jej nie porysować. Kawałek kartonu spełnia swoje zadanie.
Wkładamy nasz haczyk:
Teraz ciągniemy do siebie, trzeba przyłożyć nieco siły, zaślepka powinna odskoczyć. To samo powtarzamy po drugiej stronie.
Nie pozostaje nic innego jak wydobyć naszą kartę.
Złożenie to już pikuś![]()
Tak więc jak wam wpadnie tam karta, nie ma tragedii, jest do wydobycia![]()