Witam Was.
Mam problem, mianowicie auto jakis czas temu przestało jeździć jak powinno powyżej 4 tys obr/min, do tych 4-ech szło normalnie a powyżej z taką samą chęcią i werwą jak ja rano chodzę do pracy![]()
Pomyślałem kupie kabel zdiagnozuje co i jak, błedów nie było ale zwróciłem uwagę na pomiar masy powietrza która wynosiła trochę powyżej 300 kg/h, powinno w ts-ach być jakieś 480 kg/h. Doszedłem do wniosku "padnięty przepływomierz", wymieniłem go (BOSCH), zrobiłem reset parametrów adaptacyjnych, przejechałem jakieś 300 km, czyli domniemam że adaptacja powinna się zakończyć. Ponowny pomiar masypowietrza i niewiele lepiej max 330kg/h (pomiary robione Fiat Ecu Scan wersja Free). Co więc może być przyczyną tak słabego przepływu powietrza przez przepływomierz, dolot sprawdzałem jest cały, żadnych pęknięć, jedyna rzecz jakiej w dolocie nie sprawdziłem to ten element łapiący powietrze i dostarczający go do puszki z filtrem pow. Wczoraj jeszcze wykręciłem elektrozawór wariatora, działa normalnie iglica wyskakuje po przekroczeniu 3,5 tys obr/min. Może przeskoczył mi rozrząd ale nie zauważyłem ani większego spalania ani nierówności w pracy silnika.
Pomocy co jest z moją Bellą
Pozdrawiam i z góry dziękuje za podpowiedzi.
156 1.8 2002 140hp sportwagon