Witam od wczoraj zaczęły mi się kłopoty ze sprzęgłem w alfie 147 1,9 a mianowicie pedał nie odchodził do konca , biegi działały normalnie . dzisiaj stawał się coraz płytszy i trzeba go było nogą podciągac . Postanowiłem odpowietrzyc wysprzęglnik na skrzyni , był on lekko przypocony od płynu niestety nic to nie dało tylko pogorszyło pedał siedzi w podłodze ale co zauwazyłem , ten palec na skrzyni który popycha wysprzęglnik ma mały luz przód tył po wbiciu biegu i probie przeciagnięcia go za pomocą dzwigni nic nie daje cały czas jest na biegu . A więc tu moje pytanie czy padł mi docisk ? czy to cos innego ? co jeszcze moge sprawdzic ?