Witam wszystkich kolegów. może zacznę od początku a więc, w listopadzie niestety pękł mi pasek w mojej Alfie 156 silnik 2,0TS z 99r.
Przyjechałem na lawecie do domu z Bydgoszczy i zawiozłem od razu do mechanika mojego. Oczywiście zrobił wszystko koszt z lawetom 2800zł.
Ok pojeździłem troche i stwierdziłem że coś na wolnych obrotach trzesie silnikiem i wogóle coś mi się nie podobało i w styczniu pojechałem do niego mówiąc o moich niepokojach, stwierdził że świece i kable ok kupiłem wymieniłem kolejne złotówy ulatywały.
Ale nic się nie zmieniło no może troche lepiej palił. Na początku marca pojechałm do niego mówiąc ze rozrząd chyba źle ustawiony i niech sprawdzi. Umówił mnie na 19 marca tj wczoraj, zaprowadziłem, popołudniu dzwonie i się pytam a on że jest problem bo nie ma takich blokad do rozrządu i czeka aż mu przyslą.
Ok dzisiaj poszedłem tam i akurat przywiózł kurier te blokady, ale po rozpakowaniu stwierdził ze niestety to nie te tylko te same co miał na początku, pytam więc czy jmi to poprawi czy jest sens i stwierdził ze bedzie się starał.
Powiedział mi jeszcze że jak ustawiali po zerwaniu paka to używał blokad uniwersalnych troche one nie pasowały i miały luz ale myślał że bedzie ok.
I TERAZ MAM PYTANIE CZY WYCHODZIŁY ALFY 2.0TS z 99roku Z RÓŻNYMI WAŁKAMI ROZRZĄDU-bo tak twierdzi mechanik i nie może dobrać blokad CZY CO NIE UMIE PO PROSTU.
MOŻE PANOWIE ZNACIE KOGOŚ Z OKOLIC BYDGOSZCZY/ GNIEZNA CO BY MIAŁ BLOKADY DO TEGO MODELU ŻEBY USTAWIĆ ALBO ŻEBY MI ZROBIŁ ZA MAŁE PIENIĄDZE, bo już naprawde nie mam sił i jeszcze mechanik mnie załamuje.
Proszę bardzo piszcie porady co mam zrobić jak działać
Jestem na gg 6526874 kom 694163350
PROSZE PANOWIE POMÓŻCIE MI