[164] problem z obrotami ..

[fr33]

Witam, mam problem w mojej niuni z obrotami ..

a mianowicie : ..

GAZ:

jadąc, wciskam sprzęgło, wrzucam na "luz" i obroty zamiast spaść do tych swoich ok ~900 to zatrzymują się tak około 1200 - 1100 - 1000 (zależy.. mogą np. spaść do 1500 i tak trzymać).. gdy sie zatrzymam (caly czas na luzie) to gdy auto stanie po chwili obroty spadają do około ~950 - gdy jade nie spadną tak nisko tylko będą się trzymać tak jak pisałem.. auto może się toczyć bardzo powoli a obroty i tak będą wysokie.. TYLKO jak zatrzymam się to spadną nieznacznie (jak już zresztą pisałem)..

BENZYNA:

tutaj nie ma problemu z tym, że wolne obroty są za wysokie tylko - falują :/ .. gdy stojąc wcisne gaz i puszcze obroty spadają tak jak powinny ale gdy wskazówka powinna się zatrzymać na 900 kilka (lub -naście) razy zafaluje tak od około 700 - 1000 i po kilku takich zafalowaniach sie uspokaja - tak za każdym razem gdy wcisne gaz.. nieważne czy jade czy stoje w miejscu - nie ma różnicy..
Jak rano odpale i jade na benzynie zanim się nie nagrzeje to czasem się dusi przy wciskaniu gazu tak jak by zbyt bogatą mięszankę dostawał.. Czuć benzyne w spalinach ..


Wszystko zaczęło się dziać niedawno. Dzisiaj wymieniłem przepływomierz, wyczyściłem przepustnice, uszczelniłem dolot, sprawdziłem krokowy (czysty).. dalej jestem w kropce .. co robić? .. z gazem podjade do gazownika ale wypadało by, żeby na benzynie było dobrze bo powie mi, że to nie jego wina i żebym przyjechał jak na benzynie będzie OK..

Z tego co wiem to sonda lambda jest do wymiany ale to już jest zepsuta odkąd to auto kupiłem.. poza tym - bella ma "kopa" jak należy, przyspiesza równo i jak na te 140kilka koni odpowiednio..

pomocy :roll:

[E.T.]

zachowanie ewidentnie jakby miała lewe powietrze, czy oprócz dolotu sprawdzałeś też okolice krokowego, odmy i ogólnie wszelkie węzyki pod kątem pęknięć i nieszczelności?

Jesli tak to na tym etapie zresetowałbym komputer, potem zabrał się za sondę żeby eliminować wszelki niesprawności- nie pali Ci więcej przez to że jest zepsuta?

świece nie są stare, Filtr powietrza czysty?

Co do gazu to nie pomogę bo się kompletnie na tym nie znam.

Pozdrawiam

[fr33]

oprócz dolotu sprawdzałeś też okolice krokowego, odmy i ogólnie wszelkie węzyki pod kątem pęknięć i nieszczelności?

tak, wszystko wyglada na szczelne ..

Jesli tak to na tym etapie zresetowałbym komputer

obojętne, która klema pierwsza ma być zdjęta?

nie pali Ci więcej przez to że jest zepsuta?

spalanie pozostało takie jak było

świece nie są stare, Filtr powietrza czysty?

świece mają 20kkm a filtr jest nowy (K&N - wkładka)

[E.T.]

obojętne, ja zaczynam od minusa
Potem zagrzej auto na postoju do pełnej temp.

Przyszły mi do głowy jeszcze dwie rzeczy : Czujnik położenia przepustnicy i czujnik temperatury plynu chłodzącego ( ten dla komputera,nie zegarów) . Zacząć można od sprawdzenia wtyczek i kabelków czy są czyste i całe.

[fr33]

Czujnik położenia przepustnicy i czujnik temperatury plynu chłodzącego

da się je sprawdzić miernikiem czy są sprawne?

Zacząć można od sprawdzenia wtyczek i kabelków czy są czyste i całe.

też wszystko posprawdzane

[E.T.]

da się je sprawdzić miernikiem czy są sprawne?

Najbardziej podejrzany jest wg mnie czujnik temperatury płynu chłodzącego. Ma dwa piny i musisz go zmierzyć na zimnym silniku- powinien mieć ok 4 kiloomów a potem na gorącym - około 300 ohmów. Różnica musi być duża.


Czujnik przepustnicy musisz sprawdzić też pod kątem zmian oporności wraz ze zmianą wychylenia klapki, chyba między pinami 2 a 3, ale nie jestem pewien i nie pamiętam wartośći ( ale róznica nie jest już tak wielka tylko rzędu kilku-kilkunastu omów)

[Lukasz A.]

da się je sprawdzić miernikiem czy są sprawne?

Najbardziej podejrzany jest wg mnie czujnik temperatury płynu chłodzącego. Ma dwa piny i musisz go zmierzyć na zimnym silniku- powinien mieć ok 4 kiloomów a potem na gorącym - około 300 ohmów. Różnica musi być duża.


Czujnik przepustnicy musisz sprawdzić też pod kątem zmian oporności wraz ze zmianą wychylenia klapki, chyba między pinami 2 a 3, ale nie jestem pewien i nie pamiętam wartośći ( ale róznica nie jest już tak wielka tylko rzędu kilku-kilkunastu omów)

Jak chcesz sprawdzic czujnik cieczy chlodzacej to go wykrec,podlacz do niego miernik,podgrzewaj zapalniczka i patrz czy zmieniaja sie warosci.Jesli tak to jest ok,jesli nie to nie jest ok ale nie sadzie by on padl bo tak to trzymalaby caly czas wysokie obroty na benzynie i spalanie by wzroslo.Ten czujnik dziala jak ssanie.

BTW moj czujnik temp.cieczy ten w termostacie ma 3 piny.

[fr33]

da się je sprawdzić miernikiem czy są sprawne?

Najbardziej podejrzany jest wg mnie czujnik temperatury płynu chłodzącego. Ma dwa piny i musisz go zmierzyć na zimnym silniku- powinien mieć ok 4 kiloomów a potem na gorącym - około 300 ohmów. Różnica musi być duża.


Czujnik przepustnicy musisz sprawdzić też pod kątem zmian oporności wraz ze zmianą wychylenia klapki, chyba między pinami 2 a 3, ale nie jestem pewien i nie pamiętam wartośći ( ale róznica nie jest już tak wielka tylko rzędu kilku-kilkunastu omów)

Jak chcesz sprawdzic czujnik cieczy chlodzacej to go wykrec,podlacz do niego miernik,podgrzewaj zapalniczka i patrz czy zmieniaja sie warosci.Jesli tak to jest ok,jesli nie to nie jest ok ale nie sadzie by on padl bo tak to trzymalaby caly czas wysokie obroty na benzynie i spalanie by wzroslo.Ten czujnik dziala jak ssanie.

BTW moj czujnik temp.cieczy ten w termostacie ma 3 piny.

sprawdze wszystko jak zrobie sprzeglo

napisze wyniki ..