Panowie mam problem
Kilka dni temu zatankowałem z karnistrów paliwo.
nagle auto zaczęło gasnąć, nawet może to nie gaśnięcie.
podczas jazdy zapala się kontrolka silniczka i nie reaguje na pedał gazu. wspomaganie działa silnik też słychac że pracuje i auto zwalnia i obroty spadają. dopiero jak wcisne sprzęgło auto gaśnie całkiem.
czy to syf jakiś w paliwie? czy takie objawy moga byc jak jakiś brud zapycha??
_________________