Witam. Czytałem na forum sporo odnośnie hamulcy, ale nikt nie miał takiego nietypowego porblemu. Otóż z przodu mam tarcze 284 mikoda plus zaciski 4 tłoczkowe od porsche boxster s z tylniej osi, na tyle standard w 156 przed FL 251. Zaciski zregenerowane (tył i przód), tarcze nowe łyn wymieniony, hamulce odpowietrzone. Samochód zachowuje się następująco. Podczas hamowania z prędkości powiedzmy 70 do 20 samochód hamujce dosyć mocno, ale trzeba bardzo mocno nacisnąć pedał. Do tego dosyć szybko uruchamia się ABS, przez co droga hamowania się wydłuża znacząco. Przy hamowaniu ze 150 do 60 praktycznie od razu po wciśnięciu "na maksa" pedału hamulca słychać jak pompa ABS pracuje i pedał odskakuje. Droga hamowania się wydłuża. Miałem również założone na tyle hamulce 276 mm od po liftowych wersji i objaw był jeszcze mocniejszy. Co najdziwniejsze ABS włącza się tylko na tyle. Z przodu praktycznie koła się nie blokują. Tylko tył się blokuje,praktycznie od razu. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie opowiedzi.