Witam odpaliłem dzisiaj swojego gruchota i nagle po przejechaniu 50 metrów nagle zgasła. Dodam że dzień wcześniej normalnie jeździła.
Oczywiście świeci się marchewka. Pompa paliwa działa . Sprawdzałem.
Sprawdzałem świece. Na pierwszej widoczny był olej nie wiem jakim cudem przebił się przez cylinder. Na szczęście świece nie zostały zalane jak pół roku temu.
Teraz mam pytanie jak sprawdzić czy jest iskra? Próbowałem podczepić jedną świece w fajkę przyłożyć do metalu i kolega próbował odpalić . Niestety żadnych iskier.
Podłączyłem pod kompa to pokazuje błąd 05 RPM Sensor. Dodam że już kiedyś pojawił się ten błąd to usnąłem go przez fiata, następnie wstrzyknąłem paliwo(inject fuel opcja w fiatecuscan) na każdy wtryskiwacz i auto odpaliło. Tym razem ten myk niestety nie dał efektów. Co prawda marchewa znika , ale nadal auto nie odpala nawet nie słychać żeby jakby to powiedzieć strzelał (spalał paliwo)
Nie wiem czy to ma wpływ ale poprzedniego dnia była u mnie potężna burza z wichurami może coś się zalało nie wiem. Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić żeby chociaż o własnych silach do mechaniora dojechała.