http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_mariot.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_manual.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...103_000km.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...spelniaja.html
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...pewnej_q4.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...129-busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._q4_busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...yla_kolo_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas..._alisija_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...ml#post2222278
Racja, ale musisz przyznać, że wszystkie chodzą w tej samej klasieZgadzam sie z Tobą w wielu kwestiach ale... wsadziłes do jednego worka zróznicowanie cen od minimalnej po astronomicznąPisałem wcześniej, że niewątpliwym atutem 164 jest jej śmieszna cena w chwili obecnej. Chciałem jednak uzmysłowić kilku/kilkunastu członkom (tego forum), że niemieckie samochody to nie tylko golf III. Powstawały też "zwykłe" sedany w cenach ferrari jednak potężniejsze i szysze od nich. Prawda jest jednak taka, że prawdziwym królem tamtych czasów był mercedes i jego mutacje. I to w każdym segmencie w którym tworzył auta. Nawet alpina nie była w stanie mu podskoczyć. Nie mówię już o alfie - zupełnie nie ta liga.
Alfie chyba najbardziej zaszkodziło cięcie kosztów za wszelką cenę. Ii nie mówię tu o jakości materiałów użytych do jej zbudowania. Mówię o samym pomyśle na nią. Cztery (!) podobne auta z ekonomicznym przednim napędem... I o ile saab wyróżniał się turbosilnikami o tyle alfa i lancia miały gamę silników podobną do siebie i raczej o średnich mocach. Fiat wiadomo, to fiat.
Także zdanie niektórych, że alfa 164 jest najlepsza, a niemieckie wozy to arki noego jest, z całym szacunkiem, kuwa niepoważne!
Niestety topowe wersje 164 mają duże straty choćby do topowego MB E500 tu nie ma co się oszukiwać ale już na przykład porównując AR 164 3.0 v6 12v do MB w124 E300 lub E320 to powiem że te samochody idą łeb w łeb. Sam właśnie wybierałem pomiędzy tymi modelami jeździłem jednym jak i drugim i mi przypasowało bardziej sportowe zawzięcie Alfy.
164 trzyma w uścisku kierowcę jest o niebo zwinniejsza od MB choć ma przedni napęd ... jest to przeciwieństwo w124 które jest typowym pożeraczem autobhanów, który ma na pewno większe wnętrze i nawiązuje do klasycznych limuzyn. Reszta pod względem czystych danych jest podobna oprócz bezawaryjności bo w124 w swoich czasach był chyba najmniej awaryjnym samochodem.
Kurde ciężko jest oceniać te samochody niby z tego samego segmentu lecz całkowicie inne już bardziej by tu pasowała e34 lub Safrane.
Audi do modelu A4 to był syf nad syfy, dopiero po tym modelu ludziom we łbach się poprzewracało i sami na siłę wylansowali wielkie audi.
Wcześniej czym mogli chwycic za serce? Nudnym jak łowienie ryb modelem 100? Ewentualnie śmierdzącymi klekotami, których Alfa Romeo niemal nie miała.
Ostatnio edytowane przez Wujek ; 18-01-2013 o 22:50
Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest
Nie rozumiem o co Co chodzi. Przemyśl swoją wypowiedź i popraw swój post.
Dokładnie.. A co niby w tych Audi było fajnego? Miałem 80tke i niczym szczególnym się nie wyróżniała.
Dopiero odkąd weszły te A4, to coś zaczęło się dziać... A4 B5, B6 itd no i wiadomo rzecz oczywiście A3 i A6, nie mówiąc teraz o tych nowych modelach.
Podobnie sprawa wyglądała z VW. Odkąd wyprodukowana Passata B5, nagle wielce marka sławna na cały rynek. Każdy przeciętny obywatel ma Passka, zazwyczaj kombi w srebrnym kolorze 1.9 TDI 110 koni.
Ostatnio edytowane przez Tytanowy ; 19-01-2013 o 01:40
Odpowiem filmem:
http://www.youtube.com/watch?v=C-edL...eature=related
Omron - idź se kup mercedesa i przestań tyły zawracać
Mnie żaden Meraś nigdy nie podniecił. Natomiast 164...jakoś w 2000 roku, we Włoszech poznałem 164 2.0 TS. Cóż za paskudny samochód (tak mi się wydawało), te kanty i wielkie, dziwaczne reflektory. Szary, nudny kolor. Ale prowadzona przez znajomego Włocha, odkryła przede mną czar Alfy Romeo. Jaka przyjemność z jazdy, wygoda, niesamowity dźwięk silnika, 220 na autostradzie...I coś jeszcze. Do dziś nie wiem co, ale to wciąga.
Mam 155, ale 164-ką bym nie pogardził...
Ostatnio edytowane przez maicher ; 19-01-2013 o 01:37
Dobra. Znajdź mi konkurencyjną alfę dla audi 200, znajdź mi konkurencyjną alfę dla audi V8. Nie będę nawet wspominał o audi rs2 bo nigdy alfa nie zbudowała i daję sobie rękę uciąć, że nigdy nie zbuduje auta tej klasy które byłoby godne żeby stanąć koło niego na parkingu!Dokładnie.. A co niby w tych Audi było fajnego?
Nie no, tak... Zawsze można porównać alfę do VW...Podobnie sprawa wyglądała z VW
No i co Was to boli??Każdy przeciętny obywatel ma Passka, zazwyczaj kombi w srebrnym kolorze 1.9 TDI 110 koni.
Do czego niby ten film miał mnie przekonać. Ostatnio wygrywały chevy lacetti i myślisz, że wszyscy potencjalni kupcy mercedesów zaczęli kupować koreańce??Odpowiem filmem
Czy Maicher i Wujek to ta sama osoba?Omron - idź se kup mercedesa i przestań tyły zawracać
Powiem tak. Gdyby było mnie stać to bym sobie kupił fajnego 201 lub 124 ale... już nawet nie rozglądam się za 90 tylko raczej za julką bo doszedłem do wniosku, że jednak nie stać mnie żeby taki samochód u mnie STAŁ.
Mam 155, ale 164-ką bym nie pogardził...Mam 155, ale 164-ką bym nie pogardził...
Także wyszło jak zwykle... Zamiast jakoś sensownie mnie przekonywać do do zmiany poglądów piszecie jakieś głupie głupoty. Ale do tego raczej już przywykłem.
Pozdrawiam!
Wiem, wiemAle zawsze trafi się jakiś fajny wyjazd. Co tydzień jest weekend
Chciałem po tamtą z Czech jechać to nikt mnie kurde nie chciał zawieźć :/
- - - Updated - - -
No i powiem Ci Radziu jeszcze że CX mnie coraz bardziej pociąga![]()