Dlaczego Alfa 164 powoli wymiera???

[Tytanowy]

Dobra. Znajdź mi konkurencyjną alfę dla audi 200

Próbujesz mi wmówić że 200stka nie ma prawa równania się z 164? Nie widzę nic szczególnego w 200.

Nie będę nawet wspominał o audi rs2 bo nigdy alfa nie zbudowała i daję sobie rękę uciąć, że nigdy nie zbuduje auta tej klasy które byłoby godne żeby stanąć koło niego na parkingu!

Szczerze? co takiego fajnego widzisz rs2? Że niby żadna alfa nie równa się z Nią?

Nie no, tak... Zawsze można porównać alfę do VW...

Nie no no pewnie, lepiej porównać do Audi

No i co Was to boli??

Że jest to przeciętny samochód, który nie wyróżnia się niczym z tłumu..

[Masa625]

Omron robi teraz za czarny charakter na forum

Ja bym proponował zejść na ziemie panowie i zaczac porównywac 164 do modeli , z którymi to auto rzeczywiście konkurować mogło w owych czasach:

Peugeot 605
Saab 9000
Volvo 850
Renault Safrane
Opel Omega
i co tam jeszcze można by dodać jak myślicie?

Nikt juz nie pamięta o tych modelach? A przeciez tez wychodziły w porównywalnych wersjach co 164.

[omron8]

Ja bym proponował zejść na ziemie panowie i zaczac porównywac 164 do modeli , z którymi to auto rzeczywiście konkurować mogło w owych czasach

Czyli jak pisałem wcześniej. Wypadało raczej średnio

Nie widzę nic szczególnego w 200

Np. konstrukcja nadwozia oraz kapitalne doładowane silniki. W czym niby 164 jest lepsza?

Szczerze? co takiego fajnego widzisz rs2?

Pytasz serio??

lepiej porównać do Audi

No chyba. Do VW to se możesz fiaty porównywać. Chociaż i to nie bardzo bo VW zawsze jakieś rodzynki puszczał.

Że jest to przeciętny samochód, który nie wyróżnia się niczym z tłumu..

Nie każdy obywatel Polski jest gejem Zresztą nie wyróżnia się z tłumu bo ma się nie wyróżniać. Wpisz sobie "volkswagen" w google translator to może zrozumiesz dlaczego...

[Rafał]

Najlepsze jest to że kazdy z nas ma racje. A zobaczy sie za czym przechodnie beda sie ogladać częściej i które auto zwróci czyjąś uwage bardziej

[Masa625]

Rafal tutaj masz rację.

[fiergloo]

Lata 90te w ogóle znikają z dróg. Przy wszechobecnej opinii, jaka dominuje wobec Alf Romeo w ogóle dobrze, że jakieś się na drodze pojawiają.
Inna kwestia jest taka, że w przeważającej Niemcowni z tamtych lat spotykamy głównie silniki TDI i proste benzyniaki pamiętające czasy Passatów B3 i B2, które ogarnia 90% populacji mechaników w Polsce, a naprawy można zrobić w niskich pieniądzach, ale spróbowalibyście, co wiem z autopsji- wjechać VR6ka, takiemu na warsztat to kapituluje zaraz po otwarciu maski. Przy szukaniu części do 100/A6 C4(przejściówkę mam na myśli) można spędzić długie wieczory, a ich ceny tudzież dostępność wbrew pozorom nie jest taka, jak się może wydawać. W 164 silniki Busso to jest rzeźba, żeby to naprawiać trzeba mieć kumatego opiekuna, albo samemu siedzieć nad manualami i uczyć się na zasadzie prób i błędów, aż przy 3 egzemplarzu na warsztaty nawet patrzeć nie będziemy(wtajemniczeni wiedzą dlaczego), a nie wszyscy mają na to chęci i czas.

164 też się nie sprowadza masowo, bo TS8v jest nie wiele, a za pojemność >2.0 się płaci wyższą akcyzę. Paliwożerność to następna kwestia w czasach gdy 3/4 ludzi żyje na kredyt, ledwo wiążąc koniec z końcem, a do tego coś rząd przebąkuje o podatku od norm ekologicznych. Audi 200, które jest tu przytaczane, kiedy takie ostatni raz widzieliście na ulicy? Z pewnością nie częściej niż 164, chyba, że któryś z waszych sąsiadów taki ma. Na allegro w "najlepszym" miesiącu widziałem max 6 egzemplarzy, gdzie z 7 lat temu poniżej 20 wynik nie schodził . Trzeba się z tym pogodzić, że auta z naszego dzieciństwa, czy młodości powoli lądują na złomie, bez względu na markę i model.

[Tytanowy]

Np. konstrukcja nadwozia oraz kapitalne doładowane silniki. W czym niby 164 jest lepsza?

Postaw gdzieś na wystawie kolo siebie audi 200 i AR 164, zobaczymy który bardziej się spodoba

Pytasz serio??

Całkiem serio bo jeżeli chodzi o wygląd, to bardziej podoba mi się 164, a rs2 nie pociąga mnie tymi swoimi "krągłościami" Fakt, jedyne co mi się tam podoba to moc, nic po za tym.

Nie każdy obywatel Polski jest gejem Zresztą nie wyróżnia się z tłumu bo ma się nie wyróżniać. Wpisz sobie "volkswagen" w google translator to może zrozumiesz dlaczego...

Dzięki, na pewno skorzystam z Twoich rad

A że się tak zapytam, jeździłeś 164, że tak wielce jesteś do niej uprzedzony? Ja 200tką jeździłem i jakoś po prostu mi nie podeszła. Fakt z Rs'ką może i nie miałem do czynienia, ale porównuje jedynie pod względem wizualnym oraz tym co wyczytałem na Jej temat.
STANOWCZO 164 Wygrywa.

[omron8]

tak wielce jesteś do niej uprzedzony?

Wklej moją wypowiedź, która świadczy o tym że jestem do niej uprzedzony. Póki co to Ty piszesz że audi to "syf nad syfy".

porównuje jedynie pod względem wizualnym

Powiem Ci szczerz że mam raczej dupie jak auto wygląda z zewnątrz. Wydaje mi się, że projektantom rs2 też raczej chodziło o to, żeby auto wyglądało na normalne. Wolę "zwykłe" auto z mocnym silnikiem niż 156 1.6 LPG po "tuningu optycznym"

Trzeba się z tym pogodzić, że auta z naszego dzieciństwa, czy młodości powoli lądują na złomie, bez względu na markę i model.

No i to jest smutna puenta (smutna dla tych, którzy nie posiadają takich aut) :/

- - - Updated - - -

A 164 podróżowałem jedynie jako pasażer i to na krótkim odcinku.

[Tytanowy]

A 164 podróżowałem jedynie jako pasażer i to na krótkim odcinku.

I to jest właśnie to, czego nie doświadczyłeś siedząc za kółkiem..

Póki co to Ty piszesz że audi to "syf nad syfy".

Takie zdanie mam o starych modelach, o których właśnie tutaj jest rozmowa. Nowsze modele audii, wcale nie uważam za syf, a wręcz przeciwnie. No ale to nie o tym mowa.

Powiem Ci szczerz że mam raczej dupie jak auto wygląda z zewnątrz.

Tym się różnimy. Bo dla mnie poza "sercem" liczy się także wygląd zewnętrzny.

Wolę "zwykłe" auto z mocnym silnikiem niż 156 1.6 LPG po "tuningu optycznym"

Z tym się mogę ewentualnie zgodzić. Auto musi być mocne i do tego w mirę możliwości wyglądać.

Nie chce się kłócić, ani sprzeczać bo każdy ma swoje zdanie i opinie na temat danej marki, także szanuje to co napisałeś i doceniam.
Pozdrawiam.

[mattom]

Bo dla mnie poza "sercem" liczy się także wygląd zewnętrzny.

Bamboszek ma fajny opis do tego w sygnaturce.
Podrobione GTA z wierzchu dalej wygląda jak podrobione GTA.
Auto musi mi sie podobać to jest podstawa, bo nie będę jeździł autem brzydkim które mi sie nie widzi,
Jednak są pewne warunki, które mnie mogą od tego odsunąć - np właśnie q4 w 164.
164 jeździłem paroma, największe wrażenie zrobiła na mnie q4, ale odrzucając napęd i zostawiając oske to zdecydowanie wolałbym 2.0 turbo niz wolnossaka
Chociaż wszystko zmienia się w zależnosci od punktu siedzenia. jak kupiłem 145 to sie nią straszne zajarałem, ale pozniej przestała mi sie podobac ...
wkoncu poszła w świat .. i znów mi wróciło i szukam jakiejs 145 do podłubania.
chociaz jak mam byc szczery to chyba wolalbym jednak theme niz 164

- - - Updated - - -

Z tym się mogę ewentualnie zgodzić. Auto musi być mocne i do tego w mirę możliwości wyglądać.

Jak jest mocne to najlepiej jak wygląda na cywilne.
jeździłem mondeo st z oznaczniem 1.6 na klapie było zabawy sporo