Odchodząc od tego kogo na co stać i dlaczego nie. Alfa Romeo to też marka z historią, jakiej większość innych producentów nie ma. Za rajdami i wyścigami na torze we wspaniałych latach 20-tych stali kierowcy, jakich dziś już próżno szukać na drogach. Nie bez przyczyny Enzo Ferrari płakał ze szczęścia po pierwszym zwycięskim wyścigu nad Alfą, a Henry Ford uchylał kapelusza jak mijała go Alfa Romeo. Nota bene Enzo swoją drogę rozpoczął jako kierowca w Alfie. My dziś możemy kontynuować tą opowieść, co też robimy między innymi tu na forum. Parafrazując słowo Clarksona: Alfa ma wszystko czego potrzebuje, rzesze rozmontowanych emocjonalnie wielbicieli. I oby ta pasja trwała jak najdłużej. Czego wszystkim życzę. Heh tak mi się sentymentalnie napisało. Jjokocha nie narzekaj czytaj forum i sam naprawiaj
![]()