W tym miejscu chciałbym poinformować, że w kwietniu nabyłem górny wahacz od użytkownika jasio79. Podczas montażu (dokręcanie krótką grzechotką na wyczucie) urwał się sworzeń. OK pomyślałem, może faktycznie siła użyta do dokręcenia była za duża - zaznaczam, że NIE został użyty klucz dynamometryczny - kto w takich sprawach zawsze używa tego urządzenia niech pierwszy rzuci kamień. Zależało mi na czasie, więc po rozmowie telefonicznej odesłałem wahacz na wymianę sworznia w kwocie 100 zł + koszty wysyłki. Drugi wahacz udało się zamontować poprawnie.
Chciałbym jedynie zwrócić uwagę, że "regenerowany" sworzeń w mniemaniu użytkownika jasio79 to UŻYWANY sworzeń starego zużytego wahacza z wymienioną wkładką teflonową. Poinformował mnie o tym dziś w prywatnej wiadomości.
Osobom zaznajomionym z mechaniką nie muszę tłumaczyć, ale laikom tylko wspomnę, że każda śruba dokręcona raz (wahacz w dodatku nieustannie pracuje) napręża się i odkształca, co powoduje zmniejszenie jej wytrzymałości. Dlatego też dokręcając taki sworzeń po raz kolejny (nie wiemy który) nie mamy pewności co do wytrzymałości takiej śruby. Dziękuję Bogu, że śruba urwała się na podnośniku, a nie w czasie jazdy.
Nie napisałbym tego posta, gdyby nie arogancja użytkownika jasio79 w naszej dzisiejszej rozmowie. Jeszcze mu się to nie zdarzyło, co najwyżej przeciągnięty gwint - co nie znaczy że nie może się wydarzyć.
Wizualnie nikt nie jest w stanie ocenić wytrzymałości śruby.
Dlatego nigdy nie polecę zakupu w ten sposób regenerowanych wahaczy. Po pierwsze, że chodzi tu o bezpieczeństwo, po drugie całkowita kwota jaką wydałem na wymianę wahacza to 585 zł (w tym koszty powtórnej wysyłki oraz usługa mechanika) - tyle kosztuje nowy oryginalny wahacz (a nawet dużo mniej, bo niedawno była promocja na autosklep24.pl

).
- - - Updated - - -
Jak napisałem wyżej - do montażu wahacza nie został użyty klucz dynamometryczny. Z tego powodu nie mam pretensji do użytkownika jasio79. Nie zostałem tylko należycie poinformowany o fakcie, że sworzeń w tym wahaczu jest używany. Gdybym to wiedział, nie kupiłbym takiego wahacza.
Chciałbym tylko ostrzec potencjalnych klientów przed skutkami montażu używanego sworznia.