Może masz jakieś kłopoty z połączeniem silnika krokowego, on pełni również rolę czujnika położenia przepustnicy.
Na pewno go odłączaleś wymieniając kolektor - sprawdź podłączenie kości do krokowca przy przepustnicy, może tam nie ma chwilowo styku.
A jesteś pewny, że wtyczki do ECU masz dobrze podłączone i nie został zgięty żaden pin - w ECU piny są bardzo delikatne.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 08-09-2012 o 18:44
Może nie ma, a może ma do rzeczy szanowny kolego. Przy wymianie kolektora rozpinałeś sporo wtyczek, więc zawsze warto sprawdzić, bo może coś nie zostało dokładnie zapięte i teraz wychodzi po kilku dniach.
Dzisiaj z rana wszystko przepatrzyłem i nie dopatrzyłem się żadnych uchybień w połączeniach elektrycznych. Może któryś z wtryskiwaczy broi. Przejade sie dzisiaj i zobaczę czy mi zamuli i czy zapali się i zgaśnie marchewka.
Zastanawiam się czy to aby nie przepływka. Może oberwała od strzału w kolektor i takie jaja się dzieją. Kolejne 6Km przejechane i znowu szarpał, marchewa zapalała się i gasła oczywiście od razu podpiąłem pod FES-a i Not Detect fault Error by ECU :/ Co tu jest kuźwa grane?
Miałem jechać dzisiaj do Bydgoszczy po fotele i kanapę i lipa.
- - - Updated - - -
Odłączyłem w trakcie jazdy instalkę z przepływki i marchewa zapala się od razu, silnik ma kłopoty z wejściem na obroty.
Błąd zapisany w ECU - P0100 Mass Air Flow (1) ale to wiadomo ponieważ bez przepływki, innych błędów brak :/
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 09-09-2012 o 10:23
Faktycznie masz problem, bo to może być wszystko.
Takie szarpanie może być spowodowane padającą cewką lub kablami WN.
Najgorzej właśnie naprawiać takie uszkodzenia, bo do czasu aż całkiem się nie zepsuje trudno coś diagnozować.
Kiedyś, dawno temu w polonezie, miałem podobne objawy - raz ciągnął, a raz nie - powodem były kable WN - po wymianie jak ręką odjął.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 09-09-2012 o 11:29
Podjadę do Bydgoszczy Toyotą po komplet cewek oraz przepływomierz i zobaczymy czy będzie tak samo.
Najgorsze jest to, że zapala sie i gaśnie marchewa.
Na wolnych obrotach może chodzić aż skończy się gaz i etylinka a przy około 3000RPM przerywa.
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 09-09-2012 o 11:36
A spróbuj zdjąć kable WN i pomierz je zwykłym omomierzem, może któryś z nich ma za dużą oporność.
No to wychodzi jednak, że trzeba reklamować ten czujnik.
Chyba, że jest źle założony - czujnik ma wejść dość głęboko do gniazda, wchodzi ciasno, więc może nie został dopchnięty tak, jak trzeba do końca.