czesc, wrzucam screena
czesc, wrzucam screena
I rozumiem, że robiłeś to zupełnie na zimnym silniku, przy temperaturze powietrza ok 1 stopnia,tak?
I to jest ta temperatura przepływomierza? Mi ostatnio pokazało wartość 43 stopni... i malało stopniowo z upływem czasu (może silnik nie ostygł do zera). Jutro na kompletnie zimnym sprawdzę i wrzucę także screena.
Aha, jeszcze jedno pytanie. Tę wartość sprawdziłeś po prostu łącząc się z silnikiem,tak? Żadnych testów na odpalonym nie robiłeś?
tak dokladnie, na zimnym silniku, chodził może z minute,
jesli temperatura malała z czasem to prawdopodobnie cos sie nagrzało i z czasem chładzało sie.
raczej nie, mysle ze to nie to, masz fesa??
MamTo jakbyś mógł, to opowiadaj co mam dalej diagnozować. Tylko do mnie trzeba łopatologicznie
Dzięki za pomoc![]()
nie pamietam czy pytałem, z trakcja wszystko ok, cisnienie w kołach, opory toczenia, silnik nie dymi i nie słychac zadnych swistów gwizdów??
nie wiem, zloguj cisnienie pow. oczekiwane i dostarczone, mase powietrza oczekiwana i dostarczona, cis paliwa dostarczine i oczekiwane
zobaczymy moze cos sie znajdzie
pzd.
Przez 2 dni przejechałem 200 km w samej trasie praktycznie i wyszło mi średnie spalanie 6 l/100 km i to 3/4 trasy prędkość +140 km/h.
Moje inne pomysły- może po prostu wskaźnik poziomu paliwa jest uszkodzony i przekłamuje? Bo faktycznie zdarza mu się zawiesić na chwilę po tankowaniu, potem powrócić na swoje miejsce.
Czy może to być jednak wina zawieszającego się pływaka? Jutro na zimnym zrobię te pomiary, bo auto jeszcze nie wystygło do końca
na te parametry nie ma róznicy ciepły czy zimny
acha te parametry zloguj przy 4ty bieg, i od 1500rpm do ile sie da