Witam,
mam problem z ogrzewaniem w kabinie mojej Alfy 159. Wygląda to mniej więcej tak: rano, po uruchomieniu silnika i po ustawieniu na panelu klimatronika np. 22 st. (tryb AUTO), klimatronik - oczywiście w miarę wzrastania temp. silnika - wpuszcza do kabiny ciepłe powietrze. Po przejechaniu kilku km, gdy temperatura silnika osiągnie 90 st. klimatronik zaczyna stopniowo wychładzać powietrze w kabinie. Wydawałoby się, że wszystko jest ok, ponieważ gdy temperatura w kabinie osiągnie 22 st. to klimatronik (w trybie auto) stara się ją utrzymać, raz wpuszczając trochę chłodniejsze powietrze by po jakimś czasie znów wpuścić trochę cieplejszego powietrza. Problem w tym, że u mnie klimatronik po rozpoczęciu schładzania kabiny, nie wpuszcza już potem do kabiny cieplejszego powietrza. W praktyce wygladą to później tak, że mając do pokonania dystans np. 1000 km, po przejechaniu 50 km w kabinie robi się naprawdę zimno, w związku z tym ręcznie podnosi się temperaturę na klimatroniku do 30 st. wtedy do kabiny faktycznie wpuszczane jest trochę cieplejsze powietrze, ale gdy już klimatronik uzna że w kabinie jest 30 st. (choć wg mnie faktycznie będzie dużo mniej) wtedy znowu zaczyna wpuszczać do kabiny chłodne powietrze i już go nie podgrzeje. W tej sytuacji pozostaje się już tylko dogrzewać co jakiś czas ustawiając klimatronik w pozycji HI (i wtedy do kabiny wpuszczane jest naprawdę gorące powietrze). I tak pokonać dystans 900 km!
Z takich istotnych informacji, które mogłyby wskazać przyczynę, termostat wymieniony w ubiegłym roku - nie trzymał temperatury silnika- obecnie jak wskazówka osiągnie 90 st to nawet nie drgnie.
Identyczne działanie klimatronika występuje po wyłączeniu trybu AUTO, tzn. też nawet jak ustawi się 30 st. to pogrzeje chwile, a potem znowu chłodne powietrze...
Zauważyłem również, że klimatronik trochę "głupieje" w momencie gdy na krótkiej trasie wyłączy się silnik (silnik nie osiągnął jeszcze temp. 90 st, klimatronik w trybie AUTO nagrzewa kabinę siłą nawiewu 5), po minucie postoju i ponownym uruchomieniu silnika z nawiewu wylatuje już zimne powietrze, siła nawiewu 2).
Problem który opisuje nie jest również urojony, ponieważ Alfe mam od 3 lat i podczas ostatnich zim jak ustawiłem sobie w kabinie 19-20 st, to byłem w pełni tą temperaturą usatysfakcjonowany i nie musiałem się co 15 km. Nie było również tych problemów, po wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu.
Mam nadzieję, że udało mi się to w miarę jasno opisać...
Jeżeli ktoś miał podobne problemy to bardzo proszę o info co może być tego przyczyną lub też jak wam udało się pozbyć tego problemu...
Pozdrawiam