3,0 V6, z instalacją gazową. Od pewnego czadu pojawił się problem z pracą silnika na benzynie po rozruchu gdy jest zimny. Po uruchomieniu obroty falują i gaśnie. W momencie gdy uzyska temperaturę 40 - 50 stopni zaczyna pracować normalnie. Jak na zimno przełączę na gaz pracuje wzorowo, na benzynie musi się rozgrzać. Co to może być ?
I jeszcze jeden objaw na benzynie gdy przekraczam 5 tys. obrotów silnik dostaje zadyszki tak jakby musiał się zastanowić i dopiero po chwili ciągnie do 7 tys. dalej już nie chce. Co możecie podpowiedzieć mi w tym temacie?