Polerowania samemu nie zrobisz, trzeba zanieść do fachowca. jednak powinno wystarczyć porządne umycie klosza - jeśli to tylko zżółknięcie - pomoże umycie dobrym detergentem od środka. Szlifowanie robisz wtedy, kiedy jest spore zmatowienie szkła od uderzajacych kamyczków, piasku itd.
Rozbiórka lampy nie jest trudna. Zdejmujesz klipsy mocujące klosz (3 dół, 3 góra) i delikatnie podważasz szkło uważając na uszczelkę aby sie nie porwała. Czasem się porządnie "zassie", a że dodatkowo jest lekko posmarowana uszczelniaczem ciężko wychodzi. Ja sie starałem zawsze wyciagać szkło z uszczelką, a potem delikatnie oddzielałem od szkła.
Jak zdejmiesz szkło, trzeba wyjąć ramkę otaczająca odbłyśnik. Jest na wciskowe zaczepy góra i dół w rogach, więc delikatnie podważasz i wyciagasz.
Potem odbłyśnik długich z ramka soczewki - mocowany jest na zaczepach wciskowych i kulowych regulacji - ostrożnie pociagasz, nic na siłę

na końcu mozesz odkręcić soczewke od odbłysnika - 4 wkręty, przy jednym brak podkładki - zapamietaj przy którym ;-)
broń Boże nie czyśc odbłysnika na mokro niczym - wystarczy na sucho przetrzeć delikatną szmatką. jak odbłyśniki w złym stanie - oddac do regeneracji. jest kilka zakładów które robią to profesjonalnie, także wysyłkowo. Mogę podać namiary na prv. Ja pierwszym arzem dałem do zakładu w Wawie i niestety spartaczyli (nowa wartswa schodziła płatami po dówch tygoidniach:/)
to chyba tyle.
Acha, przy montażu lampy i podczas osadzania żarówki uważaj aby odbłysnik nie wyskoczył z zaczepów regulacji - cżesto niestety to się zdarza