hej
Z tym problemem walcze juz prawie 2 lata i do tej pory nie udalo mi sie tego rozwiazac :/
Opisze co sie dzieje. Podczas normalnego ruszania gdy puszczam sprzegło mam wrazanie ze auto zgasnie. Musze dluzej potrzymac sprzeglo (około sekundy) by ruszyc płynnie. Gdy ruszam z okolo 3000rpm auto rusza normalnie. Dodam ze problemy z ruszaniem wystepuja czesto, ale zdarza sie ruszyc plynnie bez regulowania sprzeglem. Problem nasila sie gdy np wlacze klimatyzacje.
Mam wrazenie jakby auto nie mialo wystarczajacej mocy przy ruszaniu. czasami do tego dochodzi falowanie obrotów (nie jest tak ze wystepuje ciagle tylko raz jest raz nie ma) dodatkowo czasami przy odpalaniu lub gaszeniu silnika slysze ze nie gasnie plynnie :/
Sytuacja sie troche ostatnio poprawiła gdy wymienialem rozrzad i okazalo sie ze klin na kole pasowym bym wybity i kolo bylo delikatnie przesuniete na walku. Po wymianie nastapila znaczna poprawa ale dalej problemy z ruszaniem wystepuja.
Teraz tak wymienilem - filtr paliwa, powietrza. Zaslepilem egr oraz go wyszyscilem. Wyczyscilem przepusnice oraz czujnik doladowania.
Sprzegło czy dwumas wydaje mi sie ze to nie jest bo odczuwalny jest brak mocy przy samym ruszaniu, poza tym problemy nie wystepuja zawsze. Porownywalem z innym JTD i przy spokojnym ruszaniu rusza zdecydowanie zwawiej ale gdy probowalismy sie scigac i ruszalem z wysokich obrotow to szlismy rowno.
Poradzcie co moge jeszcze zrobic?? Moze ktos mial podobny problem i go w jakis sposob rozwiazal??
pozdro![]()