Wymiana uszczelki po głowicą

[Wujo]

Czeka mnie w najbliższym czasie wymiana uszczelki po głowicą. Przerabiał ktoś może i wie czy trzeba wyciągać silnik żeby zdemontowac głowice od strony sciany grodziowej?

Zapomniałem napisac ze to 2.0V6 turbo

[Futrzak]

Nie trzeba wyjmować silnika. Da się wymienić aczkolwiek jest ciasno.
Dlaczego wymieniasz uszczelkę pod głowicą? Skąd podejrzenie?

[piorek]

Uszczelke pod glowica w V6 uda sie wymienic bez wyciagania silnika. Nawet manual serwisowy w pierwotnej wersji mial opisana taka operacje, a pozniej zaznaczyli ze jednak zalecaja wyjecie silnika.

[75andrew155]

W przypadku 24zaworowej wyjęcie silnika może tak ale 12 nie trzeba wyjmować

[Rafał]

w 24 trzeba popuścić poduchy silnik i łape i wychodzi...

[Wujo]

Nie trzeba wyjmować silnika. Da się wymienić aczkolwiek jest ciasno.
Dlaczego wymieniasz uszczelkę pod głowicą? Skąd podejrzenie?

Alfa od jakiegos czasu wciąga wode i do tego bardzo paruje z wydech, dlatego taka diagnoza.

Co do wyjęcia głowicy to nie ukrywam ze na takie informacje liczyłem. Sama myśl na wyciąganie silnika mnie przerażała.

[piorek]

Ja bym to jednak dobrze sprawdzil - moze plyn chlodzacy gdzies ucieka, sa nieszczelnosci? Po drugie para z wydechu przy takich roznicach temperatur jak sa teraz tez moze sie zdarzac - po prostu w rurach wydechowych skrapla sie woda.

[Futrzak]

Moja też kopci parą wodną i jest to normalne. Nie parują Ci szyby?
Jeżeli na przewodach nie cieknie to myślę że to nagrzewnica.

[graffffik]

Przy okazji wymiany uszczelki zawsze mozna glowice oddac na lekkie tuny ;-)

[Tytus9]

Ja bym to jednak dobrze sprawdzil - moze plyn chlodzacy gdzies ucieka, sa nieszczelnosci? Po drugie para z wydechu przy takich roznicach temperatur jak sa teraz tez moze sie zdarzac - po prostu w rurach wydechowych skrapla sie woda.

To bardzo mądrze powiedziane. Nie ma co od razu ruszać z wymianą uszczelki pod głowicą, bo to nigdy nie jest łatwa, ani tania operacja. Lepiej wszystko dokładnie sprawdzić i przeanalizować. Grafffik też nie gada od rzeczy- jak już będziesz rozbierał silnik, żeby wymienić uszczelkę to warto odłożyć na operację trochę więcej kasy i przy okazji trochę go "zakonserwować" chociaż, przy czym nawet kapitalny remont jest bez sensu jak problem leży gdzie indziej...