Kolej rzeczy w wypadku auta Czarnego (i mojego) jest taka:
1. auto kręci rozrusznikiem, zżera to dużo prądu lub pojawia się jakieś zwarcie (przyjmijmy, że przyczyna nieznana)
2. komputer ECU ma błędny odczyt temperatury (z powodu spadku napięcia, zwarcia lub z innego) i podaje złą ilość paliwa do cylindra, taką jakby silnik był ciepły
3. silnik nie może odpalić
4. pojawia się bąk z wydechu (niespalona ropa)
Więc trzeba się skupić na przyczynie pokazania temperatury 130*C, a nie na białym bąku, który jest skutkiem. Moja obecna teoria jest taka, że alternator miał jakieś zwarcie. Ostatecznie poszedł z dymem (widoczne są odymione części, przepalone jest uzwojenie, jest to dość częsta usterka 159, w zeszłym tygodniu mój warsztat wymienił jeszcze 2 alternatory w innych 159). Dam znać za 1-2 tygodnie czy problem pokazywania temp. 130*C wrócił czy nie. Bo na tą chwilę to co napisałem to jest moja wydumana teoria.